Witajcie,
w ramach dzisiejszej inspiracji przygotowałam pierwszą stronę w albumie, który postanowiłam założyć mojemu synkowi.
Jako bazę albumu wykorzystałam starą książkę i będę ją sukcesywnie uzupełniać zdjęciami w kolejności chronologicznej.
Zdjęcie, które widzicie poniżej zostało wykonane jeszcze w szpitalu i jest jednym z moich ulubionych zdjęć.
Mam kilka albumów w starych książkach i naprawdę każdemu polecam tę formę. Z pewnością w każdym domu znajdzie się
książka idealna do alterowania, lub można takową zakupić w antykwariacie. Aby móc mediować na stronach książki najpierw należy kilka kartek skleić ze sobą, wtedy baza jest twardsza i wytrzymalsza. Ja osobiście wyrywam część kartek, aby powstało więcej przestrzeni na wypukłe ozdoby
Pracę nad stroną rozpoczęłam od zabezpieczenia kartek przezroczystym gessem, a następnie częściowo pokryłam je białym gessem. Kolor widoczny w tle powstał z mieszanki trzech fluidów. Strony nieco pochlapałam też farbami i białą
mgiełką. Ozdobne elementy również pomalowałam fluidami, a na odcisku z masy dodatkowo użyłam Antiquing Cream.
Pozostało skomponować całość i pierwsze karty albumu gotowe.