Witajcie,
Klucze to jedna z tych rzeczy, których szukanie zabiera zdecydowanie za dużo czasu i nerwów. Jednym ze sposobów ich okiełznania jest specjalnie przeznaczony dla nich wieszaczek.
Mój drewniany wieszak pokryłam gesso, na daszku naniosłam je nierównomiernie, a na głównej części w jeszcze mokry preparat wkleiłam ususzone liście. Potem malowałam je farbami, fluidami i antiquing cream, aby podkreślić ich strukturę.
Na koniec zabezpieczyłam powierzchnię ultramatowym werniksem.
Do dekoracji wykorzystałam obrazek z zegarem i metalowe ważki, które w oryginale były srebrne, więc też potraktowałam je czarnym antiquing cream.
Wieszaczek gotowy, obym dla odmiany nie zapominała z niego korzystać ☺
Użyte produkty:
Pozdrawiam
Ola Wu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz