poniedziałek, 30 listopada 2020

Święta w stylu vintage

Uwielbiam efekt sfatygowanych, nadgryzionych czasem przedmiotów.
Praca nad stworzeniem czegoś nowego, co w efekcie nowym ma nie być,
nie zawsze bywa jednak łatwa, prosta i przyjemna.
W swojej "karierze" wypróbowałam wiele preparatów
(a przynajmniej drugie tyle jeszcze przede mną),
z którymi mniej lub bardziej się polubiliśmy;
bywają jednak i takie, do których muszę się przekonać,
które wymagają większej dozy uwagi i wyrozumiałości,
lub po prostu - szczególnego traktowania.
Z Crackle Glaze DecoArtu niestety nie polubiliśmy się od razu.
Jak to zwykle ze spękaczami bywa - nie lubią pośpiechu;
wolą dojrzewać w swoim własnym tempie,
by potem zachwycić pełną okazałością swych nieregularnych linii...
Cieszę się, że dałam mu drugą szansę,
by miał możliwość oczarować mnie tym, co potrafi. 







Na zagruntowaną białym gesso spodnią bazę HDF nakleiłam serwetkę przy pomocy kleju do decoupage Mod Podge. Po jego wyschnięciu, nałożyłam na całość solidną warstwę Crackle Glaze DecoArtu. Preparat pozostawiłam do samodzielnego wyschnięcia. W suchą, spękaną powierzchnię wtarłam białą pastę woskową, by uwypuklić linie spękań.
Ponieważ Crackle Glaze po wyschnięciu postawia błyszczącą powierzchnię,
postanowiłam ją zmatowić, by nadać pracy nieco starszego, sfatygowanego wyglądu. Wykorzystałam do tego celu Ultra Matt Varnish DecoArtu (lakier o super matowym wykończeniu). Wierzchnią ramkę oraz boki bazy (zagruntowaną na czarno, czarnym gesso) przemalowałam szarą farbą kredową Americana Decor Chalky Finish w kolorze Yesteryear, gdzieniegdzie brudząc ją dodatkowo brązową farbką akrylową oraz Vintage Effect Wash DecoArtu. Na wysuszoną ramkę nałożyłam solidną warstwę Crackle Glaze, pozostawiając preparat do całkowitego wyschnięcia. Spodobał mi się kontrast połyskującej, spękanej ramy z czysto satynową, matową powierzchnią lakieru na spodniej części bazy,
postanowiłam zatem pozostawić ramkę właśnie w tej postaci. Obie części bazy skleiłam ze sobą przy pomocy Heavy Gel Medium. Na koniec dodałam nieco chlapnięć rozcieńczonego białego gesso, imitujacego w tym przypadku płatki opadającego śniegu.





Wykorzystane produkty:
White Gesso DecoArtu
klej do decoupage Mod Podge (matowy)
Crackle Glaze DecoArtu
Ultra Matt Varnish DecoArtu
Black Gesso DecoArtu
Americana Decor Chalky Finish (Yesteryear)
Vintage Effect Wash DecoArtu (Brown)






piątek, 27 listopada 2020

Karty ATC...

 Hej dziś chciałam Wam pokazać bardzo prościutkie karty ATC, które stworzyłam. Nie mogło na nich zabraknąć turkusu, czerni i rdzy. Z pomocą przyszły mi niezawodne farby kredowe oraz pasta piaskowa z DecoArtu. Z brązu i pomarańczu stworzyłam rdzę nakładając jeden kolor na drugi. Turkus idealnie posłużył jako kolor bazowy wraz z drobnoziarnistą piaskową pastą. I odrobina czerni na brzegach i stemplowych odbitkach.  Muszę Wam szczerze napisać ,że zdecydowanie wolę  większe formy prac. Większa twórcza przestrzeń jest zdecydowanie dla mnie ale czasem warto wyjść ze swojej strefy komfortu i stworzyć coś innego.  

Dobrze gdy karty są płaskie i nie zawierają grubych warstwowych kompozycji bo wtedy ciężko je przechowywać i można je zniszczyć. W kartach, które stworzyłam, a jest ich aż 8 jedynym elementem odrobinę wystającym jest rameczka ale układając jedną przed drugą kompletnie nie stwarzają kłopotu ponieważ wybrałam wyciski z dość płytkiej sylikonowej foremki. Napisy podniosłam lekko na dystansie ale idealnie chowają się w pordzewiałych odlewach.

Mam nadzieję ,że moje proste ATCiaki Wam się spodobają.








Użyłam:
-Pasta piaskowa DecoART
-Farby kredowe( odcienie: Carbon, Heritage, Rustic, Keepsake)

Dziękuję i pozdrawiam ciepło.



poniedziałek, 23 listopada 2020

Tutorial świąteczna zawieszka ze spękaniami

 Witajcie. 

Temat spękań powraca jak bumerang. Z jednej strony mamy szereg produktów do ich wykonania. Z drugiej strony często padają pytania jak wykonać ładne spękania. Dziś przy okazji wykonywania świątecznej zawieszki sięgnęłam po farbę pękającą i glaze crakle. 

 

Najważniejszą rzeczą, której nie można pominąć ani zastąpić jest zagruntowanie powierzchni. Dopiero na dobrze zabezpieczoną gesso powierzchnie, można nakładać farbę pękającą. Ta czynność gwarantuje, że farba ładnie popęka i nie będzie się łuszczyć.


Tuż po nałożeniu farby pozwalam jej trochę samoistnie przeschną, a dopiero później podsuszam ale owiewając ciepłym powietrzem. nigdy nie kieruj bezpośrednio ciepła na farbę. Zbyt szybkie suszenie może spowodować niepożądany efekt.




Mam taka radę dla wszystkich chcących bawić się preparatami do spękań. Trzeba teorię przekuwać w praktykę i po prostu ćwiczyć, gdyż nawet wilgotność w powietrzu ma czasem wpływ na to jakie spękania nam wyjdą. 

Mam nadzieję, że przyda się Wam mój tutorial i stworzycie małe świąteczne zawieszki.

Pozdrawiam Magda Donat

 

ZAPRASZAM NA TUTOLIAL



https://youtu.be/gboJUvER9qY


Użyłam: Gesso DecoArt, Crakle Paint Decoart, Crakle Glaze DecoArt, 

Chalki Paint Vintage, Fluid akrylowy Paynes Grey DecoArt

niedziela, 22 listopada 2020

Idą Święta - pudełko na pierniczki

 Witajcie 😊😊

Dzisiejszego ranka pierwszy raz w tym roku ujrzałam ogród pokryty warstwą białego, lśniącego szronu i pierwszy raz w tym roku poczułam, że zima zbliża się nieuchronnie. W zimie lubię klimat Świąt oraz bajkowe wyobrażenie pokrytego puchem świata, pełnego świątecznych dekoracji 🌲🌲🌲, poza tym wolę wiosnę :-)

Moja nowa inspiracja to pudełeczko na pierniczki wykonane z użyciem techniki serwetkowej.

 

Wykonanie: Pudełko z grubej woskowanej tektury cieniutko pokryłam białym gesso, a następnie wieko pomalowałam białą farbą akrylową. Po wyschnięciu farby przykleiłam motyw z serwetki z uroczymi wiewiórkami, a następnie domalowałam elementy tła oraz dodałam kontrastu rozjaśniając fragmenty obrazka.

 Na zabezpieczone bezbarwnym woskiem wieko nakleiłam odciski z masy samoutwardzalnej w kształcie gałązek choinkowych oraz szyszek. Elementy 3d pomalowałam farbami akrylowymi oraz również zabezpieczyłam woskiem. Dodałam trochę efektu struktury nakładając odrobinę pasty śniegowej Snow Tex.

Dół pudełka pomalowałam za pomocą szablonu na kolor brązowy farbą akrylową oraz dodałam elementy wypukłe również z szablonu, tym razem z użyciem modeling pasty.

Całość projektu "pobrudziłam"  farbami akrylowymi na odcienie czerni, brązu, zieleni i bieli, dodałam kropeczki za pomocą szczeciniastego pędzla i rozrzedzonej farby akrylowej.

Na koniec całość zabezpieczyłam bezbarwnym woskiem.


Lista materiałów:

  • pudełko tekturowe Efco
  • białe gesso Deco Art
  • farby akrylowe Crafter's Acrylics: white, black, christmas red, forest freen, leaf green, bruncanelle, country maple
  • farba kredowa  Americana Decor w kolorzeheritage
  • pasta śniegowa Snow Tex Deco Art
  • bezbarwny wosk Americana Decor
  • modeling paste white Deco Art

Mam nadzieję, że projekt się Wam spodoba <3

Pozdrowionka

                                                                                    Ania :-)






czwartek, 19 listopada 2020

Ramka na zdjęcia

Witajcie kochani, 

Tym razem mam dla Was fotorelację z LIVE, który odbył się na FB - decoratorium. 

Dla tych co chcą prześledzić proces powstawania ramki wstawiam LINK.  Dla mnie bardzo ciekawym preparatem jest Pasta Modelująca - Czarna. Jej zalety to, to że dość szybko wysycha, można tworzyć ciekawe struktury i co dla mnie mega ważne, że rzeczywiście jest to głęboka czerń. Jeśli ktoś niemiał jeszcze okazji spróbować to polecam :)  









Produkty, których użyłam:

- Chalky Gesso White 473 ml
- Modeling Paste - DecoArt
- Modeling Paste - DecoArt - BLACK
- DecoArt Sand Paste

- Extreme Sheen - Bronze - DecoArt
Fluidy: DecoArt Media Raw Umber DecoArt Transparent Yellow Iron Oxide
DecoArt Quinacridone Magenta
DecoArt Media Burnt Umber




Kasia Kędzierska - magisart

-------------------------------

środa, 18 listopada 2020

Junk&vintage ATC TUTORIAL

 Cześć, tu Dorota!

Zapraszam Was na oględziny śmieciuszkowego projektu. Tym razem stworzyłam karty ATC na wymiankę wśród członków design teamu Decoratorium :)


Stworzyłam ciekawą teksturę z kawałków starych kartek, ścinków płótna i pasty strukturalnej.



Na tak stworzoną teksturę nałożyłam kompozycję z resztek koronek i tiulu, tak, aby struktura wyzierała spod dziurek koronki.


Dołożyłam kawałki papierów pozostałych po innych projektach, jak i tekturki, na które nie miałam pomysłu. 

Pozostawiłam wystające spod kompozycji nastroszone kawałki materiału.


Takie junkowe śmieciuszki to świetny sposób na wykorzystanie resztek przydasi.

Zapraszam na krótki tutorial z ich powstawania:


W projekcie wykorzystałam:

white gesso

heavy gel medium

texture paste

fluid acrylics: gold, umbra

vintage effect wash: brown, black

crafter's acrylics iced espresso

Twórczego dnia!


 


wtorek, 17 listopada 2020

Miętowe serducho dla Decoratorium - tutorial

 W ramach małej odskoczni od stricte świątecznych projektów, 
przybywam do Was z miętowym serduchem, 
które z powodzeniem może stać się nie tylko fajną i oryginalną pamiątką,
ale również świątecznym drobiazgiem, 
który z pewnością umili dzień każdego, kto zostanie nim obdarowany. 



Ciekawi jak powstało? Zapraszam na TUTORIAL,
który krok po kroku zdradzi Wam, jak wykonałam moje serducho ;))



Do wykonania mojego serducha wykorzystałam gotową bazę
przestrzennego serducha z papermache.
Zaplanowałam, by projekt znajdował się jedynie na jego wierzchniej stronie,
zatem nie gessowałam całości.
Na froncie nałożyłam wybrany motyw maski
wykorzystując do tego celu pastę modelującą DecoArtu. 
Po jej wysuszeniu niedbale zagessowałam front bazy,
pozostawiając gdzieniegdzie prześwity oryginalnego koloru bazy
(wbrew ogólnej opinii, uważam że jest to ładny kolor i lubię, gdy jest widoczny ;))
Podsuszony motyw maski delikatnie podcieniowałam za pomocą fluidu akrylowego
w kolorze Blue Green Light DecoArtu. Fluid mocno rozcieńczałam
i nakładałam go warstwami, każdorazowo lekko podsuszając powierzchnię mojej bazy.
Lubię ten efekt.. uważam, że dodaje pracy głębi.. mimo jednego koloru fluidu,
jego intensywność w poszczególnych miejscach jest różnorodna,
co potęguje głębię i ukrywa gdzieniegdzie wzór maski, 
dając wrażenie, że jest on nałożony nierównomiernie, jakby miejscami wytarty...




Kolejny etap projektu to przyklejenie do bazy wybranych elementów dekoracyjnych
i ułożenie kompozycji okalającej wybrane zdjęcie.
Jako pierwszą wykorzystałam gałązkę (a w zasadzie dwie gałązki, które nałożyłam na siebie)
z HDF'u, na którą nałożyłam cienką warstwę heavy gel medium DecoArtu,
by delikatnie oprószyć ją brokatem. Medium to bardzo ładnie się rozprowadza
(polecam w tym przypadku pędzelki gąbkowe do tapowania),
pozwalając na równomierne nałożenie brokatu, dzięki czemu gałązka wygląda,
jakby właśnie w tym stanie została kupiona.
Obie gałązki (wysuszone) skleiłam ze sobą i przymocowałam do bazy. 
Na ich "barkach" spoczęła kompozycja serwetkowych i papierowych scrapów,
misternie ułożona z resztek papierów, które wprost uwielbiam w tego typu projektach.
Pomiędzy poszczególne warstwy poutykałam wyciski z lekkiej masy plastycznej,
które również podcieniowałam wspomnianym wcześniej fluidem,
pozwalając mu ładnie zagłębić się w poszczególne rowki odlewu/wycisku.
Całość delikatnie osplashowałam rozcieńczonym białym gesso.
Po całkowitym wyschnięciu pracy, dorzuciłam kilka drobiazgów..
nieco cyrkonii oraz drewniany badzik z koroną.







Do wykonania projektu wykorzystałam:
bazę serducha z paper mache
pastę modelującą DecoArtu
białe gesso DecoArtu
fluid akrylowy w kolorze Blue Green Light DecoArtu
odlewy z lekkiej masy plastycznej
heavy gel medium DecoArtu
resztki papierów scrapowych, kilka scrapów (gł. serwetki)
drewniane gałązki, brokat, drewniany badzik, cyrkonie