Cześć! Dzisiaj zaprezentuję drugą część moich eksperymentów z mediami DecoArtu, a w szczególności z fluidami akrylowymi :)
Tym razem przygotowałam ramkę, w której na mediowym tle umieściłam kompozycję z kluczy. Bardzo lubię ten motyw, uważam, że jest bardzo uniwersalny i pozostawia duże możliwości interpretacji, więc często w swoich pracach przemycam chociaż jeden mały kluczyk. Ewentualnie siedem ;)
Przygotowanie tła zaczęłam od oklejenia bazy kawałkami papierów, które pokryłam białym gesso i miejscami grubą warstwą pasty pękającej. Najlepsze efekty spękań uzyskamy gdy zamiast używać nagrzewnicy, pozostawimy pastę do wyschnięcia.Następnie sięgnęłam po fluidy akrylowe, antiquing cream oraz złotą farbę metaliczną i zaczęłam kolorować moje tło, które po wyschnięciu... zamalowałam całkowicie ciemnym fluidem w odcieniu Prussian Blue Hue ;) Później w ruch poszła mokra chusteczka, za pomocą której ścierałam miejscami wierzchnią warstwę, aby wydobyć wcześniej aplikowane kolory znajdujące się pod spodem. Kiedy byłam już zadowolona z efektu, naniosłam jeszcze miejscowo fluidy z serii interference i przykleiłam wszystkie ozdoby, a całość przetarłam suchym pędzlem z gesso. Na sam koniec pracę pochlapałam kilkoma kolorami fluidów (rozrobiłam je z odrobiną wody i spójrzcie, jak kryjące kropeczki uzyskałam!) oraz gesso wymieszanym z wodą :)
Przygotowanie tła zaczęłam od oklejenia bazy kawałkami papierów, które pokryłam białym gesso i miejscami grubą warstwą pasty pękającej. Najlepsze efekty spękań uzyskamy gdy zamiast używać nagrzewnicy, pozostawimy pastę do wyschnięcia.Następnie sięgnęłam po fluidy akrylowe, antiquing cream oraz złotą farbę metaliczną i zaczęłam kolorować moje tło, które po wyschnięciu... zamalowałam całkowicie ciemnym fluidem w odcieniu Prussian Blue Hue ;) Później w ruch poszła mokra chusteczka, za pomocą której ścierałam miejscami wierzchnią warstwę, aby wydobyć wcześniej aplikowane kolory znajdujące się pod spodem. Kiedy byłam już zadowolona z efektu, naniosłam jeszcze miejscowo fluidy z serii interference i przykleiłam wszystkie ozdoby, a całość przetarłam suchym pędzlem z gesso. Na sam koniec pracę pochlapałam kilkoma kolorami fluidów (rozrobiłam je z odrobiną wody i spójrzcie, jak kryjące kropeczki uzyskałam!) oraz gesso wymieszanym z wodą :)
Bardzo swietna i interesujaca oraz oryginalna praca. Pozdziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgenialnie wyszło!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
OdpowiedzUsuńsuper to wygląda
OdpowiedzUsuńCudowna praca! Mroczna ale z iskierką :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję! :)
OdpowiedzUsuń