Hej kochani!
Dziś chciałabym Was zabrać na chwilę do lasu :)
Tak się składa, że w całkiem bliskiej okolicy domu mam las. Wystarczy kilka minut, żeby do niego trafić, co zachwyca mnie niezmiernie, choć oczywiście w codziennym pędzie rzadko mam czas na te spacery. Ale gdy już się uda... Ach, co za cudowne wyciszenie!
Właśnie taki wieczorny spacer natchnął mnie do zrobienia tej pracy. Pomysł po prostu się pojawił w mojej głowie i oczywiście wróciłam do domu z niezłą kolekcją patyków ;)
Moje mediowe zabawy tutaj to przede wszystkim fluidy akrylowe. Niezmiennie się nimi zachwycam i wciąż testuję ich wszechstronne możliwości.
Wykorzystane produkty:
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz