niedziela, 5 maja 2019

Mój farmhouse - czyli jak zrobić coś z niczego aby w domu było pięknie i modnie


Witajcie kochani, dziś parę słów na temat zastosowania farb i preparatów DecoArt w stylizacji wnętrz i kreowaniu domowej przestrzeni w moim ulubionym stylu  - farmhouse. 

Farmhouse to kompilacja kilku stylów, z których według mnie czerpie on to, co najbardziej naturalne i stonowane: prowansalskiego (bielone meble, elementy shabby chic, jasna cegła), skandynawskiego (naturalne materiały, pastelowe jasne kolory), industrialnego (stal, postarzane drewno) oraz typowo wiejskiego (wiaderka, konewki, słoiki, wiklinowe kosze, napisy w wiejskim stylu). 

Ja od dwóch lat pracuję nad wystrojem mojego domu, małego białego na wsi, który z konsekwencją urządzam właśnie w stylu farmhouse. Kocham jasne kolory i jednocześnie przytulne wnętrza oraz jak wiedzą wszyscy, którzy choć trochę mnie znają - wieś <3 Stąd właśnie zamiłowanie tym stylem. 

Swoboda w urządzaniu jest tu dużym plusem, oraz fakt, że nie wszystko musi do siebie idealnie pasować, liczy się kreatywność! Czasem tylko narzekam, że jeszcze nikt nie wyprodukował tego, co by mi się podobało, dlatego swoje wizje muszę urzeczywistniać sama :-)

Poniżej kilka pomysłów na aranżacje przedmiotów w stylu farmhouse  z wykorzystaniem farb kredowych Americana Decor DecoArt oraz wosków DecoArt.


 TABLICA NA ZAPISKI - metamorfoza obrazka z chińskiego marketu

Do wykonania tablicy użyłam  farb kredowych w kolorach: rustic, primitive, vintage,  farby vintage efect wash w kolorze patina oraz wosków ciemnobrązowego i bezbarwnego.




 


Efekt usłojenia drewna uzyskałam za pomocą gumowej szpatułki którą wycierałam nadmiar jasnej farby położonej na ciemniejszą bazę zaizolowaną bezbarwnym woskiem, Ciemnym woskiem przybrudziłam mój efekt deski, aby nadać mu ciekawszego efektu i bardziej autentycznego wyglądu. Po wyschnięciu ciemnego wosku dodałam bielenia oraz przetarcia farbą vintage efekt wash. Tablicę wykonałam w ekspresowym tempie poprzez naklejenie specjalnej folii na powierzchnię dotychczasowego obrazka.

 



A tak wyglądała moja tablica przed metamorfozą, czyli bez szału, zwykły obrazek z chinkiego marketu :-)

 Poniżej prezentuję inne przykłady samodzielnie wykonanych elementów wsytroju mojego domu, które powistawły z użyciem fafrb kredowych i wosków DecoArt

Obrazki z ramek na zdjęcia z Ikei pomalowane farbami kredowymi. Płótna w środku to nic innego jak fragmenty poszewek na poduszki z chińskiego marketu podmalowane farbami kredowymi i akrylowymi.


 mały stolik kawowywy ze starego krzesła -  tu kolory primitive i everlasting w roli glównej :-)


Stolik przezd metamorfozą był kawałkiem krzesła z przykręconą płytą


Mam nadzieję, że moje pomysły przypadną Wam do gustu i zainspirują Was do własnych kreacji wnętrzasrskich w stylach, które są Wam najbliższe sercu. Koniecznie pochwalcie się nimi na grupie FB DecoArt Polska :-)

Pozdrawiam cieplutko

Ania

2 komentarze: