czwartek, 1 kwietnia 2021

Kurza rodzina

 Cześć! Tu Dorota :)

Jak przystało na przedświąteczny czas, przychodzę do Was z kurką, a nawet całą kurzą rodziną!


To bardzo prosty projekt, który wykonacie w kilkanaście minut, nie licząc opalenia drewna. Moje kurki są z litego drewna, w którym uwielbiam uwidaczniać słoje drewna właśnie poprzez opalenie.

Opalam palnikiem gazowym, następnie szczotkuję druciakiem i dokładnie myję pod bieżącą wodą, aby zmyć resztki sadzy jakie pobrudziłyby drewno przy nakładaniu mediów. I właśnie to schnięcie to najdłuższy etap tworzenia tego projektu.


Wyschnięte drewno zawoskowałam na ciemny brązowy kolor, dobrze go wytarłam z nadmiarów, a następnie gdzieniegdzie nałożyłam gąbką białą farbę kredową.


Kurkę obwiązałam sznurkiem i dodałam suszone kwiatki omotane kawałkiem wstążki.

Natomiast kogutowi dodałam napis, aby nie było wątpliwości kto zacz ;)

Na koniec splash rozwodnioną czarną farbką.


Mam nadzieję, że mimo prostoty projektu przypadnie Wam on go gustu :)


W inspiracji wykorzystałam:

Creme Wax deep brown

Chalky Finish white

Crafter's Acrylics: light antique white, black

Życzę Wam Wesołych Świąt i kolorowych jajek!



4 komentarze: