czwartek, 4 maja 2017

Inspiracja Oli - Morska skrzyneczka



Dzień dobry,

pokażę Wam skrzyneczkę, która jest prezentem komunijnym dla chłopca, ale nijak nie jest typowo komunijna – taki był zamysł, żeby stała się dla Bartosza neutralną pamiątką. Jedynym nawiązaniem do uroczystości jest napis „maj 2017”. 

Wieko pudełka zagruntowałam biała farbą, a potem okleiłam papierem do decoupage i zalakierowałam matowym preparatem typu 3w1. Ponieważ motyw był nieco mniejszy niż potrzebowałam, brzegi zamaskowałam pastą modelującą z odrobiną fluidów akrylowych. Są one świetne do barwienia pasty, ze względu na bardzo wysoką pigmentację. Powstało obramowanie z … no właśnie z czego? Chciałam, żeby kojarzyło się z falami, ale moje dzieci twierdzą, że to wodorosty… tak czy inaczej w temacie morskim.

Skrzynka miała piękne usłojenie, a mnie zawsze żal zamalowywać taki naturalny rysunek. Dlatego najpierw potraktowałam ją płomieniem z opalarki, a potem malowałam rozwodnionymi fluidami. Całą skrzynkę zawoskowałam, dzięki czemu faktura opalanego drewna pozostała wyczuwalna, a jednocześnie praca jest bardzo miła w dotyku.

Pozostał jeszcze tabliczka na przód skrzyneczki. Napis wydrukowałam na papierze z bloczku Studio Light i podkleiłam sklejkowym owalem. Jego brzegi też otoczyłam „wodorostami”.






Użyte produkty:

Papier Studio Light 

1 komentarz: