Mam kilka przedmiotów, które oczekują na metamorfozę od dawna. Jednym z nich był drewniany pojemnik na korespondencję.
Pomalowałam go czarnym gesso a po wysuszeniu mieszałam farby jak mi fantazja podpowiedziała.
Żeby nie przesadzić w twórczym szaleństwie, ograniczyłam się do użycia jedynie trzech kolorów ale za to każda farba była z innej bajki.
I tak za sprawą farby akrylowej Island Blue, fluidu Yellow Oxide oraz farby metalicznej Venetian Gold mój listownik zyskał nowy wygląd.
Użyte produkty:
Serdecznie pozdrawiam
Basia
No i wyszedł efekt WOOW, jak to najczęściej bywa przy Basiowych pracach.
OdpowiedzUsuńMartynko, uskrzydlasz mnie :) Dziękuję i zachęcam do używania w pracach mediów mieszanych.
OdpowiedzUsuń