W powietrzu czuć już tą niesamowitą atmosferę przygotowań, pomieszaną z wonią pierników i igliwia ze świątecznych stroików… Przyszedł więc czas na bożonarodzeniowe ozdoby ;)
Przygotowałam dla Was bombkę, a w zasadzie to niezłą bombę, bo rzeczona ma jakieś 20cm wysokości! No i nie znajdziecie tu typowych świątecznych ozdób – będzie to bomba po idahowemu ;)
Zapraszam na krótki kurs obrazkowy ;)
1. Pracę nad bombką rozpoczęłam od zeszlifowania łączeń i zagruntowania całej białym gesso.
2. Następnie z pianki modelarskiej wycięłam zaplanowane i rozrysowane wcześniej elementy i przykleiłam za pomocą gel medium.
3. Teraz przyszedł czas na szablony i tu wykorzystałam biała pastę modelarską. Oprócz szablonów na bombkę trafiły także wyciski z masy szybkoschnącej.
4. Kolejny etap to pomalowanie całości czarnym gesso i naniesienie imitacji nitów. 4. Faktura to rzecz niezbędna, więc w ruch poszła pasta piaskowa. Potrzebna będzie również przy malowaniu rdzy w późniejszym etapie.
Ponieważ jest to ozdoba świąteczna postanowiłam wykorzystać farby metaliczne. Musi się błyszczeć przecież!
6. Aby nadać industrialnego charakteru mojej pracy postanowiłam dodać trochę rdzy i patyny i tu przyszły mi z pomocą fluidy w kolorach: umbra, raw sienna, red iron, yellow iron oraz antiquing cream - english red oxide oraz patina green
Kropką nad „i” było dodanie pasujących tematycznie stempli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz