Brzydkie, obtłuczone, szkoda wyrzucić a eksponować nie ma co 😉😂 Dlatego najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest akcja odświeżenia naszych starych gratów, tak aby mogły nam cieszyć oko😊 Tym razem padło na starą lampę naftową, która zyskała zupełnie nową odsłonę. Mam nadzieję, że Wam się spodoba😊😘
Pracę zaczęłam od gruntownego oczyszczenia powierzchni i zagessowania jej. Dodałam nieco struktury za pomocą pasty piaskowej. Okleiłam lampę masą samoutwardzalną.
Następnie pomalowałam całość białą kredówką Americana Decor.
Aby "wyciągnąć" formy oraz nadać postarzonego wyglądu użyłam moich ukochanych Vintage Effect Wash w kolorach Brown oraz Patina.
Całość zabezpieczyłam woskiem.
Rodzinne foto, już tradycyjnie 😉
Mam nadzieję, że projekt przypadł Wam do serduszka.
Buziaki mocne
-Wasza Karola
ZE STAREGO NOWE :)
OdpowiedzUsuń