środa, 2 grudnia 2020

Słodka bombka

 Cześć tu Dorota!

Zapraszam Was dziś na kaloryczną bombę śniegową! Czemu kaloryczną? Zobaczcie sami, ocieka cukrem, lukrem i jeszcze tylko pianek brakuje!


Chciałam zrobić ją w stylu shabby chic, taką mocno przesadzoną, ale później mnie ocknęło, że ja w takich kolorach to ja shabby nie widziałam... Więc to musi być jakiś inny styl :P

W pierwszej kolejności zajęłam się teksturką ofkors. To bombka plastikowa, która miała wyraźne ślady odlewu od formy, więc musiałam ją potraktować papierem ściernym. Takie steranie plastiku powoduje również, że gesso lepiej przywiera do niego. No więc później było gesso i dużo, dużo resztek koronki, gazy, a nawet płótna jakie zostało mi z ostatniego projektu z ATC. Starałam się, aby największe elementy umieszczać w miejscu gdzie będą wystawać spod kompozycji, a małe rozmieściłam w dalszych miejscach.

Wszystko to przykleiłam na heavy gel medium, a po wyschnięciu starannie ponownie zagessowałam. Na to nałożyłam granatową farbę. Później rozjaśniłam teksturę, ale już nie gessem, tylko pastą śniegową, prawie suchym pędzelkiem. Co więcej, nałożyłam ją dwukrotnie, aby osiągnąć efekt kamienia. To różni rozjaśnianie pastą śniegową od rozjaśniania gessem - dotyk. Po paście tekstura jest gładka jak pupcia niemowlaka, dlatego stosuję ją od wielu lat nie tylko do projektów zimowych.


Jeśli stosujecie w projektach wyciski z masy samoutwardzalnej, to koniecznie należy je zagruntować, gdyż po pewnym czasie żółkną, choćby nie wiem jak białe wyglądały po wyjęciu z foremki. Wystarczy jedna warstwa gesso DecoArtu, jest bardzo gęste i napigmentowane. Inną zaletą zagruntowania jest to, że kolory jakie na nie nakładacie o wiele lepiej się nakładają i rozciągają.


Pastę śniegową nałożyłam też na już uklejoną kompozycję. Ale tu nie chciałam, aby była ona gładka, tylko taka pięknie zimowa. Dlatego użyłam szpachelki, aby kaszka z tej pasty fajnie się wkomponowała w całą kompozycję.

Mam nadzieję, że nie zasłodziłam Was za bardzo i obiecuję w kolejnej inspiracji zejść z kalorii ;)

W projekcie użyłam:

white gesso

heavy gel medium

snow paste

crafter's acrylic paints: lavender i copenhagen blue

Życzę Wam słodkich Świąt!



1 komentarz: