Pudełko z ważką i Dura Clear Iridescent Varnish w roli głównej

 Witajcie kochani!!

Chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami po przetestowaniu nowości od DecoArt, a mianowicie Dura Clear Iridescent Varnish. Lakiery z transparentnym metalicznym pigmentem nałożone na ciemną powierzchnię gwarantują połyskujące przejścia kolorystyczne, mieniące się pod różnymi kątami. Lakiery dostępny są w trzech wersjach kolorysty: fiolet, turkus i niebieski, moje serce skradły dwa pierwsze ☺️

 

Pudełeczko zagruntowałam czarnym gesso, a następnie pomalowałam farbą kredową w cudownym granatowym odcieniu o nazwie Honor. 

Kolejnym krokiem było pomalowanie farbą metaliczną krawędzi pudełka - wybrałam niezawodną Extreeme sheen w kolorze antique bronze, a następnie fragmentów pracy wspomnianymi magicznymi lakierami. 

Teksturę na wieku oraz dekory ze sklejki również pomalowałam granatową kredówką, a następnie przetarłam turkusowym i fioletowym Dura Clear Iridescent. Na brzegach gdzie nie gdzie dodałam odrobinę antique bronze Extreeme Sheen. Abby wzbogacić kompozycję mokry lakier posypałam odrobiną piasku kwarcowego w złotym kolorze.

Aby urozmaicić kolorystycznie projekt za pomocą szczeciniastego pędzla i fluidów akrylowych dodałam kropeczki w kolorach Quinacridrone Magenta, Yellow Oxide oraz Viridian.

Na zakończenie całość pracy zabezpieczyłam bezbarwnym woskiem DecoArt (zapomniałam dodać go na zdjęciach, ale z pewnością wiecie jak wygląda :-))

Mam nadzieję, że ta kolorowa inspiracją z lakierami Dura Clear Iridescent Varnish przypadnie Wam do gustu. Polecam zabawę z tymi preparatami, efekty są bardzo zaskakujące, żeby nie powiedzieć że czarodziejskie :-)

Lista materiałów:
- drewniane pudełeczko
- dekory ze sklejki
- foremka teksturowa i masa lekka
- gesso czarne DecoArt
- farba kredowa w kolorze Honor (granatowa) DecoArt
- farba Extreeme Sheen w kolorze antique bronze
- fluidy akrylowe w kolorach Quinacridrone Magenta, Yellow Oxide oraz Viridian
- piasek kwarcowy w złotym kolorze
- bezbarwny wosk DeoArt