czwartek, 31 stycznia 2019

O miłości - Katarzyna Wężyk



Witajcie !
Erich Maria Remarque w swojej powieści ,,Łuk Tryumfalny" 
napisał - 
,, Bez miłości człowiek jest martwą istotą na urlopie, świstkiem papieru, na którym zapisano kilka dat i przypadkowe nazwisko, równie dobrze może nie żyć…"
 O miłości napisano wiele na przestrzeni epok i stale jest ona tematem zarówno poezji, prozy, jak i innych sztuk pięknych. Najważniejszym miejscem kultu św. Walentego patrona miłości jest bazylika w Terni we Włoszech. Na srebrnym relikwiarzu ze szczątkami patrona umieszczono inskrypcję „Święty Walenty patron miłości”. Co roku w niedzielę poprzedzającą dzień 14 lutego przybywają do bazyliki pary narzeczonych z całych Włoch i świata, w celu złożenia przyrzeczenia miłości. Szkatułka, które chcę wam zaprezentować bynajmniej nie wpisuje się w słodki obraz dnia św. Walentego. Nawiązuje do wielu aspektów i odcieni miłości... Tym razem w mojej pracy w ruch poszły wspaniałe farby Dazzling Metallics.







Mały opis wykonania

 1. Wierzch połówki akrylowego medalionu pomalowałam gąbką białym gesso. Następnie nakleiłam otrzymaną w prezencie grafiką wydrukowaną na papierze ryżowym.



 2. Sklejkową szkatułkę okleiłam papierem ryżowym ( boki zostawiłam nie oklejone) i cała pomalowałam klejem do decoupage. 


3. Połówkę medalionu z grafiką polakierowałam lakierem matowym. Po wyschnięciu dokładnie przy brzegach grafiki nałożyłam pastę pękającą DecoArt. Nałożyłam ją także przez szablon na boki szkatułki. 


4. Po wyschnięciu pasty na medalionie nałożyłam farbę metaliczną Dazzling Metallics w kolorze Peacock Pearl natomiast na bokach w kolorze Emperors Gold. 


5. Następnie po wyschnięciu farb nałożyłam kremy antyczne - na medalion w kolorze Carbon black, na boki w kolorze Patina green. Po wyschnięciu delikatnie starałam wilgotną gąbeczką, pozostawiając w niektórych miejscach dla mnie istotnych. Całość polakierowałam lakierem matowym. Dodałam na koniec elementy dekoracyjne. Farby metaliczne DecoArt posiadają piękne, napigmentowane kolory i wspaniały połysk. Mimo iż polakierowałam matowym lakierem, szkatułka nadal posiada piękny metaliczny blask.


Ściskam Kasia






x

środa, 30 stycznia 2019

Mediowany komplet prezentowy

Kilka dni temu był  Dzień Babci, piękny dzień, w którym składamy najczulsze życzenia kochanym, troskliwym, opiekuńczym babciom.
Myślę, że nie tylko od święta możemy podarować naszym kochanym piękne karteczki z życzeniami.
Kto  nie ma pomysłu, może zainspirować się moją lekcją, łatwego wykorzystania mediów DecoArt.











DecoArt Gesso White  
DecoArt Crackle Glaze
DecoArt Gesso
Americana Decor Everlasting Chalky Finish 
DecoArt Modelling Paste



poniedziałek, 28 stycznia 2019

Kocham spękania-minitutorial

Witam Was. Dzisiaj się złożyło przez czysty przypadek, że moja kolejna inspiracja jest utrzymana w tonacji kolorystycznej zbliżonej do mojej poprzedniej inspiracji, ale cóż ja poradzę na to, że kocham to zestawienie kolorystyczne. 
Przygotowałam dzisiaj dla Was podpowiedzi, które pomogą używać niektórych preparatów. Mam nadzieję, ze mój mini tutorial stanie się choć troszkę przydatny , a zdobyta wiedza ułatwi Wam niekiedy pracę.









Większość preparatów dostępnych na rynku niestety nie spęka pod działaniem ciepłego powietrza. Pastę spękającą DecoArt możecie śmiało suszyć, aby przyspieszyć efekt spękania. Należy jednak pamiętać przy tym, aby zachować naprawdę dużą odległość. Nasza powierzchnia musi być dosłownie muśnięta ciepłym powietrzem. Wtedy nasze spękania zaczną powolutku się pojawiać. 




A tak przygotowałam sobie ramkę z masy. Użyłam do tego niebieskiego fluidu i dosyć twardego pędzla. Gdy fluid już był suchy musnęłam delikatnie ramkę złotą farbą. Nałożyłam złotą farbę palcem, tak jak nakłada się woski. Jeśli chodzi o tego typu wykończenia, cenię sobie uczucie, gdy czuję powierzchnię pod palcem... wówczas kontroluję intensywność barwienia powierzchni.



Do wykonania pracy użyłam:
Farba metaliczna DecoArt Extreme Sheen Champagne Gold szampańskie złoto
Pasta pękająca DecoArt CRAckLE PASTE 118ml
DecoArt Media Fluid Cobalt Teal Hue
DecoArt White Gesso 

Spokojnej nocy i pięknych twórczych snów.
Aga



czwartek, 24 stycznia 2019

Mediowa prostota

Witam Was serdecznie po raz pierwszy na blogu Decoratorium. Nazywam się Aga i  dzisiaj przygotowałam dla was moją inspirację-dwa tagi, a właściwie dwa tła, które wykonałam za pomocą farb oraz fluidów DecoArt.


 Gdy czasami macie potrzebę wykonać szybkie tło waszej pracy, ale życzycie sobie aby to tło było ciekawe... to właśnie jest doskonały sposób na to. 
 Zastosowałam do tego efektu metody monoprintingu. Jest to bardzo przyjemna praca z płytką żelową, wałkiem oraz cudownymi farbami akrylowymi, fluidami oraz innymi mediami - co mam w planie pokazać Wam w moich kolejnych postach.


Chciałam Wam tylko zwrócić uwagę na to, ze w zasadzie fluidy można stosować na różne sposoby. Możecie je wcierać w zagłębienia spękań, gdyż są rzadkie i bardzo łatwo dostają się w ciężko dostępne miejsca, możecie nimi malować, przecierać powierzchnię, nadawać kolor powierzchnią z ich pomocą, jak i również używać do tak ciekawej metody jak monoprinting :) Ja się w niej zakochałam, a media DecoArt są do niej po prostu stworzone.


 Nieodzownym elementem tej metody są oczywiście różne wzory, które uzyskujemy na powierzchni. Ja dzisiaj użyłam stempli oraz piórek ptasich. Postanowiłam urozmaicić tło stemplowaniem za pomocą farby akrylowej, co widać na zdjęciu poniżej. Wystarczy delikatnie nasączyć stempel w farbie i odbić...




Na sam koniec pochlapałam białym fluidem delikatnie całą powierzchnię, dzięki czemu moja praca została wykończona tak, jak lubię.



Użyłam:
Fluid akrylowy DecoArt, Cobalt Teal Hue
Fluid akrylowy DecoArt Translucent White
Farba Akrylowa Island Blue

Tak niewiele trzeba, aby zrobić ciekawe tło :)
Pozdrawiam Was serdecznie i już nie mogę się doczekać aby podzielić się z Wami moimi pomysłami na media DecoArt.

Aga 


poniedziałek, 21 stycznia 2019

Walentynkowe serce z efektem struktury - kurs krok po kroku od Ani Pawlak



Witajcie kochani!! Dzisiejsza inspiracja to jeden z tych pomysłów, gdzie  przedmiot  mimo swych małych rozmiarów jest dużym poligonem doświadczalnym. W kilku krokach pokażę Wam jak wykonać walentynkowe serduszko z plexi z efektem struktury i....  glonów, bo o mchu trudni tu mówić :-)




Krok 1. Umyte w płynie do naczyń, odtłuszczone serduszko plexi pomalowałam czarnym gesso, w tych miejscach, które zamierzałam pokryć strukturą, trochę jak baranek na elewacji :-) zostawiłam okienko na motyw z nowego papieru ryżowego z motywem różanym od Decoratorium.



 Krok 2. Po dokładnym wyschnięciu gesso, szczeciniastym, okrągłym pędzlem nałożyłam dość grubo czarną  pastę strukturalną DecoArt, tapując tak, aby powstały widoczne na zdjęciach stożkowe nierówności.


 Krok 3. Podczas oczekiwania na wyschnięcie pasty wybrałam fragment papieru ryżowego, który dokładnie wycięłam nożyczkami. Cieniowania dookoła motywu postanowiłam zrobić sama farbami akrylowymi DecoArt.


 Krok. 4 Kiedy pasta strukturalna wyschła od środka za pomocą kleju do decoupge nakleiłam motyw, który po wyschnięciu podmalowałam i pocieniowałam farbami akrylowymi. Pamiętajcie, aby motywy z papieru ryżowego, czy też z serwetek po naklejeniu i zabezpieczeniu dodatkową warstwą kleju podmalować najpierw na biało, co dodaje kontrastu i pięknie uwidacznia kolory.




 Krok 5. Za pomocą fluidów akrylowych przybrudziłam czerń, aby po nałożeniu jasnych farb na wierzch, spod spodu uwidaczniały się różne odcienie brązu, żółcieni i czerni.



 Krok 6. Za pomocą foremek i masy samoutwardzalnej wykonałam odciski, którymi postanowiłam uatrakcyjnić projekt.



 Krok 7. Odciski pomalowałam na czarno, a po ich wyschnięciu całość pracy (poza okienkiem z motywem) pocieniowałam farbami akrylowymi z serii Vintage Effect Wash. Polecam tę nowość DecoArtu, świetnie nadają się do efektów przetarć i projektów shabby chic i vintage.



Krok 8. Wypukłe odciski mas lekko przetarłam  farbą metaliczną serii Sheen w kolorze antique bronze, aby nadać im ciekawszego, antycznego charakteru. Pozostałą część serduszka przybrudziłam gdzie nie gdzie zieloną farbą Vintage w kolorze hunter green oraz brązowym fluidem akrylowym, aby uzyskać efekt glonów :-), a następnie  metodą suchego pędzla przetarłam białą farbą kredową, aby podkreślić strukturę nierówności. Po wyschnięciu całość pracy, z pominięciem okienka z motywem zabezpieczyłam bezbarwnym woskiem DecoArt.



Krok 9. Na zakończenie przykleiłam do serduszka kokardę. Efekt starej kokardy wykonałam następująco: zawiązaną satynową kokardkę pogniotłam i skrępowałam w kulkę za pomocą nitki. Następnie zawiniątko wrzuciłam do wrzącej wody. Po wyjęciu i wystudzeniu  rozwiązałam nitkę, a mokrą pogniecioną kokardkę przybrudziłam farbami akrylowymi i  pokryłam klejem do decoupage DecoArt. Mokrą kakardkę uformowałam do pożądanego kształtu, po czym pozostawiłam do wyschnięcia. Taka kokarda po wyschnięciu jest sztywna i ładnie prezentuje się na zdobionym przedmiocie, szczególnie kiedy lekko przetrzemy ją białą farbą akrylową, z resztą oceńcie sami :-)



Lista materiałów:
- serce plexi około 13 cm od Decoratorium
- czarne gesso DecoArt
- czarna pasta strukturalna  DecoArt
- fluidy akrylowe w odcieniach brązów i żółcieni DecoArt
- farby akrylowe - czerń, czerwień, biel, zieleń, brąz DecoArt
- farby akrylowe Vintage- hunter green, patina DecoArt
- papier ryżowy z motywem róż Decoratorium
- klej do decoupage DecoArt 
- masa samoutwardzalna + foremki od Decoratorium
- biała farba kredowa Americanan Decor- everlasting 
- farba akrylowa metaliczna Sheen w kolorze antique bronze DecoArt
- wosk bezbarwny DecoArt
- satynowa wstążka

Pozdrawiam serdecznie

Ania