Witam,
Dziś przychodzę z odrobiną trochę klasyki, czyli metamorfozą popularnej komódki.
Do oklejenia jej szufladek użyłam papierów z bloczka Studio Light, maja różne wzory, ale doskonale do siebie pasują. Żeby nadać im nieco bardziej stonowanego charakteru i stylu shabby przetarłam je białym Antiquing Cream, potem miejscami użyłam jednoetapowego preparatu do spękań, i przybrudziłam wszystko czarnym Antiquin Cream. Powstała delikatna siateczka spękań i efekt lekkiego spatynowania.
Fronty zabezpieczyłam na koniec lakierem poliuretanowym, a boki szufladek pomalowałam rozbielonymi kolorami farb akrylowych tak, by pasowały do frontów.
Bazę komódki ozdobiłam przy pomocy różanego szablonu i kilku kolorów farb kredowych. Nanosiłam je metodą suchego pędzla, a na koniec zabezpieczyłam woskiem.
Całość przybrudziłam raz jeszcze odrobiną farby w kolorze Relic i miejscami pochlapałam.
Na koniec mebelek dostał nowe uchwyty i gałeczki z odzysku, te ostatnie także potraktowane farbą kredową, spękaczem i Antiquing Cream.
Pozdrawiam
Ola Wu
Użyte produkty:
Farba kredowa Everlasting
Świetna kolorystyka i piękne wykonanie! :)
OdpowiedzUsuń